Ostatni taki wolnossący

Jeden z najlepszych wolnossących silników świata – 6.3 V8 AMG – niebawem zniknie. Na fali ekoterroryzmu zostanie zastąpiony doładowanym 5.5 V8, który co prawda ma więcej mocy i momentu, ale pod każdym względem mniej charakteru.

Co gorsza, nowe doładowane V8 AMG emituje mniej życiodajnego dwutlenku węgla, który jest pokarmem wszelkich roślin zielonych (biologia dla klasy piątej – rozdział „Fotosyteza”). Pod tym względem 6.3 V8 był hojnym żywicielem natury.

Wolnossąca V-ósemka AMG o nazwie kodowej M156 występuje w kilku odmianach, przy czym różnią się one nie tylko mocą, ale i charakterem – inaczej strojony jest do małej klasy C a inaczej do ponad dwutonowych klas S czy ML. I tak ten fenomenalny i jednocześnie uniwersalny silnik znajduje się w C63 (457 KM), CLK63 (487 KM), ML63 (510 KM) oraz E63 i SL63 (525 KM). Zdecydowanie najwyższymi cyferkami może się pochwalić w SLS AMG, w którym rozwija aż 571 KM i w tej wersji 6.3 AMG jest najmocniejszym wolnossącym silnikiem V8 na świecie, przebijając silnik Ferrari 458 Italia o… 1 KM

Najmocniejsze wcielenie wolnossącego V8 - SLS AMG

Jednak najdoskonalszą z wielu względów i zdecydowanie najcharakterniejszą inkarnacją tego wolnossącego dzieła sztuki inżynierskiej jest jej 507-konna odmiana znajdująca się pod maską klubowego CLK AMG Black Series. Charakteru silnika, tak jak i charakteru mężczyzny, nie tworzą bowiem cyfry…

Najwięcej charakteru 6.3 V8 ma w CLK AMG Black Series

Duży i szybki wiatrak

Aby w pełni docenić wyjątkowość 6.3 AMG, zacznijmy od wyobrażenia sobie, czym jest moment obrotowy i jak się on ma do mocy. Pomoże nam w tym przypowieść:

Przypowieść o momencie i mocy

6.3 AMG łączy oba te światy – jest wielkim wiatrakiem, który obraca się bardzo szybko. Ma 6208 cm3 pojemności i kręci się do 7200 obrotów. Czyli ma wszystko co najlepsze w silniku samochodu (nie mylić z silnikiem ciężarówki, statku czy lokomotywy – tam sprawdzają się diesle) – potężny moment, wysoką moc i szeroki zakres obrotów.

Takich silników jest niewiele, bo ich produkcja jest trudna i kosztowna. Zdecydowanie prościej wielkie cyfry momentu i mocy uzyskać doładowując byle przeciętny silnik, jednak taki motor ma zasadnicze minusy w stosunku do dużego wysokoobrotowego wolnossaka – wąski zakres użytecznych obrotów i znacznie gorszą reakcję na gaz (właściwsze byłoby tu pojęcie responsywności, ale takie w polskim języku nie istnieje – chodzi o anglojęzyczny termin responsiveness, który oddaje znacznie więcej niż samą tylko reakcję na gaz, bo także wewnętrzną inercję, sposób wchodzenia na obroty i schodzenia z nich, płynność przyrostu momentu i mocy czy „oporowanie” przy jeździe na częściowym gazie).

A wygląda tak grzecznie... Fachowe oko dostrzeże kilka smaczków - np. poziome kolektory dolotowe

Jeden człowiek, jeden silnik

6.3 AMG produkowany jest ręcznie zgodnie z filozofią AMG – „jeden silnik, jeden człowiek”, co oznacza, że jeden inżynier składa dany silnik od początku do końca. Zajmuje się wszystkim – od zamontowania wału w bloku, aż do zalania gotowego silnika olejem. Na końcu testuje go na hamowni silnikowej i podpisuje się na swoim dziele – na specjalnej plakietce dumnie umieszczonej między rzędami cylindrów.

Niewielka fabryka AMG w Affalterbach ma trzy piętra i wytwarza ok. 100 silników dziennie. Każdy jest dokumentowany elektronicznie w systemie „AMG Trace” w najdrobniejszych detalach, takich jak momenty dokręcania śrub, poziomy płynów czy wyniki testów. AMG wierzy, że dzięki temu jakość produkcji jest absolutna – nic nie może ujść uwadze kontroli a w razie jakichkolwiek awarii można z dokładnością do jednej części zdiagnozować przyczynę problemu i dobrać optymalną metodę naprawy oraz dokonać sprawdzenia pozostałych jednostek.

Silnik Roku

W uznaniu dla tego niezwykle udanego i rzadkiego mariażu mocy z momentem w latach 2009 i 2010 wolnossący 6.3 V8 zdobywał bezapelacyjnie tytuł Silnika Roku w dwóch kategoriach – „Best Performance Engine” oraz „Best Engine Above 4 litre”. Międzynarodowe jury doceniało jego wyjątkowość argumentując, że nie ma drugiego tak elastycznego i jednocześnie obroto-mocowo spełnionego silnika.

Daje do dyspozycji wszystko, o czym może marzyć kierowca – mnóstwo momentu na samym dole, świetną reakcję na gaz przy wszystkich obrotach, długo i płynnie rozwijaną kolosalną moc i, co szczególnie istotne w dynamicznej (nie koniecznie sportowej) jeździe – możliwość dłuuugiego trzymania na jednym biegu.

Właśnie po to trzyma się długo jeden bieg

W drugiej części opowiemy o technologiach wykorzystanych w 6.3 AMG, testach, jakie przechodzi i rozwiążemy nurtującą Was zagadkę…

C. D. N.

Kamil / Supercar Club Poland

Powrót

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *